Zarys historii prawa naturalnego
Prawo Naturalne – PN
Najbardziej nierozumianą rzeczą jest to, że
Człowiek ma prawo i jest Prawem.
Jedna jest bowiem praworządność, która łączy ludzką wspólnotę i wywodzi się z prawa naturalnego, czyli poczucia sprawiedliwości objawionego w nakazach i zakazach. Mniejsze z tym, czy kiedykolwiek zostały spisane, czy nie, kto nie zna prawa naturalnego jest niesprawiedliwy. Sprawiedliwość nie może istnieć o ile nie wynika z naturalnego porządku.
Cicero. De legibus
- Wstęp.
- Definicje PN i wartości prawa.
- Uzasadnienia PN.
- Prawo Naturalne źródłem etyki i moralności.
- Definicja godności.
- Historyczne ujęcia filozofów prawa etycznie uzasadniane.
Lex superior derogat legi inferiori- ustawa nadrzędna PN, a lex posterior generali non derogat legi priori speciali- ustawa wcześniejsza PN, nie uchyla normy późniejszej stanowionej ogólnej lub szczególnej, jeżeli jest zgodna z wcześniejszą.
Antyczna łacińska maksyma głosi: Bonum ex integra causa, malum ex quocumque defektu {d o b r o jest wynikiem j e d n o ś c i zło wynikiem r o z p a d u}. Opracowanie jest konstruktywną krytyką odwiecznego despotyzmu, tyranii, dyktatury elit władzy w państwie i na świecie. Zrozumieć historie cywilizacji człowieka można przez pryzmat PN. Myślą przewodnią jest rozstrzyganie sprzeczności w Życiu indywidualnym człowieka oraz wykazywanie błędów w prawie stanowionym-pozytywnym interpretowanym: relatywnie kulturowo, etycznie, językowo, aksjologicznie na potrzeby człowieka lub elit władzy. Kodeks Cywilny. R.1, Art.8-1.Każdy człowiek od chwili urodzenia/ aż do śmierci-wpis własny/ ma zdolność prawną. Zapis Art.8-1 uzasadnia przywileje człowiek z chwilą narodzenia w ujęciu prawa naturalnego. Gdy są czynione z niego sprzeczne działania wychowawcze i współżycia społecznego na mocy retroakcji ponoszone są adekwatne doświadczenia, że złych przyczyn Złe skutki z dobrych przyczyn Dobre skutki.
Starożytni Grecy w filozofii prawa zaczęli wyodrębniać prawo tworzone przez jednostkę, które określili przymiotnikiem pozytywne oraz prawo niezależne od działania legislatora- Prawo Naturalne.
Pitagoras 582-500 p.Ch. Symboliczną literą „Y” wskazał rozdroża ludzkiego życia, nazwanego przez filozofów dualizmem, dychotomią, inaczej Życie – śmierć, Miłość – nienawiść, Wolność- niewola, Sprawiedliwość-niesprawiedliwość, Dobro-zło.
Sokrates 469-399 p.n.e. twierdził, że trzonem etyki jest osiąganie dobra w czystym poznaniu empirycznym, opanowując wszystko co irracjonalne i instynktowne.
Do idealizmu Platona nawiązuje Hegel „myśl myśląca sama sobie”. Encyklopedia nauk filozoficznych.
Prawo naturalne należy do panteonu kilku najważniejszych pojęć w terminologii filozoficznej, które od epoki antycznej, aż po XXI wiek kieruje jak kompas człowieka na właściwa drogę ludzkie myśl, prowadzając od początku narodzenia człowieka przez swe istnienie do rozumienia doświadczeń o nim samym i gromadzenia wiedzy z tego wynikającej.
Wyróżnienie tych dwóch rodzajów prawa rozpoczęło trwającą od stuleci dyskusje i polemikę koncentrowaną na konfrontacji. W retrospektywnym ujęciu filozofii prawa legislatorzy kładli na jednej szali ewolucje prawa „pozytywnego” od Arystotelesa przez Liberałów do Neokantystów, a drugą szale bronili zwolennicy prawa naturalnego, od teologii kosmicznej po psychologiczną świadomość człowieka.
Obecny dyskurs stał się marginalny, tak w debatach, jak i w literaturze. Uzasadnienie prawa naturalnego przez dr. Wojciecha Golonko odrzuca Małgorzata Łuszczyńska jako postulat prawa natury stracił na znaczeniu stając się ogólnikowy, mało precyzyjny i co najważniejsze nie stanowi remedium na bieżące bolączki. Ponadto uzasadnia Łuszczyńska postulat prawa naturalnego jest niejednokrotnie wyrazem subiektywnych poglądów, obiektywnie niczym nie uzasadnionych, o czym świadczy ich duża zmienność, odpowiadająca bieżącym potrzebom człowieka. Małgorzata Łuszczyńska. Wydział Prawa i Administracji. UMCS. Lublin. Zakład Historii Doktryn Polityczno Prawnych. „Prawo natury a prawo stanowione dwa antagonistyczne ujęcia filozofii prawa..s.89.
W literaturze i debatach nie ustalono stałych, uniwersalnych, obiektywnych wartości PN, w tym i nie uznano istnienia obiektywnych kryteriów moralności.? Czy to oznacza, że nie ma uniwersalnych obiektywnych wartości? Czy kartezjański dualistyczny układ odniesienia można spolaryzować uzyskując pełne spektrum zróżnicowania? Opis rzeczywistości przybiera różne postacie konfrontacji, które wykluczają bezpieczną egzystencje ludzi, a brak konsensusu w porozumieniu podnosi wzrastający poziom wyniszczających konfliktów, które są argumentowane postępującą kreatywnością, a w samej istocie rzeczy wprowadza globalną destrukcję i masowe zagrożenia.
Prawo naturalne jako podstawa dobra wspólnego obywateli przedstawił, dr. W. Golonka w swoim wykładzie, jako fundament budowy zdrowego życia rodzinnego, społecznego w państwie. Prawo to akt normatywny, którego dziełem jest rozum, ma obowiązywać wszystkich, ze względu na pewien cel, jakim jest dobro wspólne. Konferencja Towarzystwa Studentów Polskich w Krakowie, pt. Realizacja interesu państwa a prawo naturalne.
W dialogu Cycero- De republika. Zaiste jest prawdziwe prawo, „prawo rzetelnego rozumu” zgodnie z naturą, zasiane w umysłach wszystkich ludzi, niezmienne i wieczne, które nakazując wzywa nas do wypełnienia powinności i praworządności. Prawo to nie może być zmienione na inne, ani uchylone w jakiś swej części, ani zniesione całkowicie. Nie może zwolnić nas od niego ani senat, ani lud. Nie potrzebujemy szukać dlań tłumacza. Nie jest ono inne w Rzymie ani inne w Atenach, inne teraz, a inne później, ale jako prawo jedyne w swoim rodzaju, wieczne i nieodmienne, obejmuje zarówno wszystkie narody, jak i wszystkie czasy. Myśl Cycerona pobudzała wszystkich myśliciel tworzących prawa stanowione i odwołujących się do organizowania społeczeństwa względem PN, którego żadne rządy, ani władza zmienić nie mogły i nie mogą: czy jest nie spisane, czy jest spisane i uświadomione – są zapisane w sercu i rozumie. / ius in corda scripta/.
Sammler. Die Lehre vom dem richtingen Rechte? Podkreślił, że dawne szkoły prawa natury popełniły błąd przeciwstawiając celowość z przyczynowością jako nawzajem wykluczające się metody poznania. Zgodnie z tym nauki podzieliły się na przyrodnicze i celowościowe/społeczne/. Prawo naturalne ma znaczenie właśnie jako idealny pierwowzór i jako wyznacznik kierunku rozwoju społecznego. Stammler uznał PN jako metodę, którą można zastosować dla każdego społeczeństwa. K. Jońca. Zmienne interpretacje prawa natury. Przegląd Prawa i Administracji XXXIX. Wrocław 1997.
/1/. 1. Andrzej Redelbach, Prawo Naturalne, Prawa Człowieka, Wymiar Sprawiedliwości, s.142.Prawa Naturalne Prawa Człowieka Wymiar Sprawiedliwości, Andrzej Redelbach, TNOiK, Toruń 2006 wstęp s.15.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego zagadnienie to jest dlatego szczególnie kłopotliwe, że im bardziej będzie się próbowało precyzować kryteria zróżnicowania w procesie tworzenia prawa, tym trudniejsza będzie odpowiedz na pytanie, kto spełnia dane wymogi w praktyce /2/. 2. Wieruszewski, Zasady równości i dyskryminacji w świetle orzecznictwa Komitetu Praw Człowieka /wybrane aspekty/, Państwo i Prawo,2000, nr4. s.40.9.
Maria Szyszkowska.” Poszczególne programy polityczne, socjalne czy ekonomiczne powołujące się na prawa człowieka odnoszą się – chcąc czy nie chcąc do prawa naturalnego. Oczywiści konkretne ujęcia tych praw zależeć będzie od zindywidualizowanego- subiektywnego podejścia filozoficznego, religijnego, ideologiczna – politycznego” /3/3.Filozofia prawa i filozofia człowieka. Warszawa 1989 s.30,67.
Niezaprzeczalne fakty dowodzą: że przeciwieństwa w naturze przyrody wyniszczają się, w tym życie na świecie i samego człowieka, ale dzięki trwałości zasad ciągłość Życia jest zachowana. Spięcia o koncepcje Człowieka, prawo naturalne czy konwencjonalny dialog? /4 4.Konwencja. Słownik języka polskiego PWN.
Odkrywanie natury Człowieka uchodzi za narodziny filozofii i od samego początku ta myśl filozoficzna rozróżniała tajemnicę natury i naturalne artykułowanie opisu rzeczywistości. W wielkim skrócie filozoficznego przekroju, człowiek odkrywa byt rzeczywisty w którym próbuje odnaleźć swoje miejsce w nim, stawia sobie pytanie: jakie są stałe, niezmienne w planie budowy wielkiego projektu świata składowe fundamentów, które zapisujemy liczbą lub wyraża słowem? Jakie jest przeznaczenie człowieka w tym projekcie? Czy te powiązane korelacje między stałymi zasadami mogły stworzyć trwałą architekturę świata i zarazem bogactwo różnorodnych form Życia?
Holenderski prawnik, dyplomata i filozof Huig de Grot zwany Grocjuszem uchodzi za ojca prawa natury /1583-1645/. W swoim najsławniejszym dziele, /De iure belli ac pacis- O prawie wojny i pokoju/ zawarł tezy dotyczące prawa natury i prawa narodów, będące podwaliną prawa międzynarodowego. Ludzka natura definiowana według Gracjusza: rozmaitości i popęd społeczny, czyli do życia z innymi ludźmi w sposób pokojowy i zorganizowany. Grot uznał: ustawodawstwo stanowione wynikające z naruszenia prawa naturalnego każdego człowieka, traci moc obowiązującą.
Gracjusz -akceptował ideę suwerenności ludu, wybór ustroju należy do narodu, lud może wystąpić przeciw władzy, która łamie zastrzeżenia i warunki. Wykazując przy tym, że PN funkcjonuje na dwa sposoby.
- priori – wykazuje się zgodność i niezgodność jakiejś rzeczy, stanu z rozumem i społeczną naturą człowieka.
- posteriori-polega na obserwacji zasad akceptowanych przez ludzi.
Gracjusz dokonał trypartycyjnej definicji prawa natury.
Primo-prawo natury jest tym co sprawiedliwe, wskazuje, co można czynić nie wyrządzając niesprawiedliwości społeczeństwu.
Secundo- to forma kwalifikacji moralnej definiując sprawiedliwe posiadanie i czynienie czegoś.
Tertio – to w najszerszym znaczeniu prawo natury, to nakaz moralnego działania, opartego na dobru i prawości.
Owo sum Gracjusz sprowadził do:
- władza nad nami samymi oraz władza nad innymi, a więc ojca nad dziećmi, //pana nad niewolnikami//
- własność pełna i niepełna, jako użytkowanie, prawo zastane.
- zdolność żądania tego, co należne, czemu odpowiada zobowiązanie do świadczenia.
Prawo naturalne to więc postępowanie nie naruszające sum innych jednostek, / ius naturalis i ius voluntarium/. Pierwsza norma primarium i wtórna secendarium. 15./15/ Wikipedia.
Konwencjonalizm.5.5.Konwencjonalizm. Słownik języka polskiego PWN. w swoim projekcie prawa, wysunął koronny argument: „sprawiedliwość” przybierająca jedyny, różnie zastosowany fundamentalny składnik prawa, zależnie od uwarunkowań społeczeństwa. Jeżeli w konwencjonalizmie, sprawiedliwość zmieniano w niesprawiedliwość, to tylko dlatego, że do idei sprawiedliwości jako uniwersalnego, stałego, niezmiennego składnika wprowadzono między innym, wyższość dobra państwa minimalizując dobro jednostki, wolność dla elit w społeczeństwie a niewolnictwo dla biednych. Dostrzeganie tego co jest krzywdzące – epikeia- –8.8.Wikipedia. w swoim najgłębszym odczuciu nie godził się człowiek ze sprzecznościami, zwyczajami, obyczajami, literą prawa stanowionego, konwenansu, czując wewnętrzną intuicją złą niegodziwość społeczną i istotne dobro dla samego siebie z odwołaniem do wewnętrznego głosu sumienia. Słowo natura mówiąc najprościej oznacza przyrodę, ale już starożytni Grecy żonglowali znaczeniami tego słowa.
Arystoteles charakteryzował człowieka „animizmem „obdarzonego siłą przyrodzoną, dzieląc człowieka na osoby i ludzi równych zwierzętom, roślinom, kamieniom, a osoby korzystające z rozumu miały obowiązku panowania nad ludźmi słabszymi, biedniejszymi, mniej zaradnymi, z uznaniem siły argumentów silniejszego i jego wolnej osoby. Arystoteles zanegował obiektywny idealizm Platona dokonując pogłębienia rozdroża między idealizmem a materializmem pogłębiając dualistyczne rozdroża i przepaść. Kartezjusz uznawał boskie pochodzenie PN optowanie przez Stoików, w. Augustyna, Borucha, Spinozę które umieścił w swoim układzie odniesienia rozpisując animizm Arystotelesa i Panteizm Spinozy z uporządkowanej wszechrzeczy natury świata, ludzi, zwierząt, roślin, kamienia na przeciwstawne linie.
Dwa założenia są podstawą PN:
- Świat, w tym także świat społeczny jest rozumny, a najwięksi myśliciele wyprowadzali swoje racjonalne rozważania o fundamentach świata i ładu społecznego o oparciu o obserwacje – jak w niebie, tak na Ziemi”.
- Analizowane PN jest tym samym co stanowi tożsamość człowieka jako przyrodzona spolaryzowana natura w genetycznym zapisie DNA, dostępna współczesnej nauce.
Świat człowieka i światowe sprzeczności starają się zgłębić i przywrócić porządek rozmaite nauki przyrodnicze, na czele z filozofią przyrody, a podstawową przesłanką ich sensownego uprawiania w nauce jest przekonanie, że ów rozumny porządek można stworzyć i jest dostępny naszemu racjonalnemu poznaniu. Najogólniej przez racjonalność człowieka w przyrodzie należy rozumieć tą własność osobowości, dzięki której poddaje się badaniu i analizowaniu.
Kompasem kieruje niewidzialna siła fizyczna ustalając kierunek, tak samo jak drogę człowieka ustala niewidzialna siła duchowa. Niewidzialna siła duchowa, jak siła fizyczna działająca na kompas umożliwia człowiekowi rozumienie nie tylko materii, ale i to, co jest niematerialne zwiększając potencjał inteligencji człowieka o realnej rzeczywistości. Wzory inteligentnej logiki w przyrodzie stanowiły tworzywa modelowe dla cywilizacji, w której człowiek jako mikro świadomość kreuje swoją świadomością makro kosmos.
Aktualność platońskiego dialogu jest żywym zwierciadłem współczesnych społecznych sprzeczności: „Gorgiasz sofista Kalikles głosząc przesłanie:” Ja mam wrażenie, że ci, co prawa układają, to są jednak ludzie słabi, to ci, których jest nie wielu. Oni dla siebie, dla swojej własnej korzyści ustanawiają prawa, ustanawiają pochwały, formułują nagany dla słabszych, bo się boją żwawszych jednostek spośród ludzi takich, którzy by potrafili więcej mieć niż oni, boją się, żeby ci nie posiedli więcej od nich, więc mówią, że brzydką i niesprawiedliwą rzeczą jest wyprzedzać drugich własnym majątkiem i że jest krzywdzeniem drugich starać się posiadać więcej niż oni. Oni sami lubią, podobno, mieć tylko tyle, co drudzy, bo są lichszymi jednostkami. Dlatego też prawo opinii powiada, że czymś niesprawiedliwym i czymś brzydkim jest starać się mieć więcej niż ci, których jest niewielu, i nazywają to krzywdzeniem drugich”.
W XX w. zniesiono granice pomiędzy fizyką i metafizyką włączając przedmioty epistemologii i ontologii w jeden wirtualny system wiedzy o świecie. Dziś nie przeciwstawia się świata realnego światu wirtualnemu, powołanego technologią z ludzkich umysłów, wirtualny model kojarzony jest zwrotnie z doświadczeniami realnego świata. Dokonano poważnych nadużyć PN, budując wielkie ideologie wolnościowe liberałów, konwencjonalistów w oparciu o sprawiedliwość, marksistów o równość, spekulacyjne dogmaty moralizatorskich wierzeń. Innymi słowy, poszukiwano wzorców które realizuje człowiek, jak i społeczeństwo zapewni sobie dobrobyt, bezpieczeństwo, pokój, zdrowie, przyjemność, radość, pomyślność. Nowe ideologie jak i stare dogmaty powodowały w następstwie szkodliwą destrukcje, wnosząc cierpienia, strach, agresje, wyniszczanie, walkę jednostki o byt i przetrwanie z wzrastającą skalą zagrożeń między ludźmi.
Można tylko konfrontować wirtualny model z realnymi doznaniami i w przypadkach niezgodności ich, modele są doskonalone z myślą najlepiej oddając doznania i ta umiejętność stanowi o naszej tożsamości, w zrozumieniu wartości realnych, różnych z wirtualnych satysfakcji. W obu przypadkach dążeniem jest do transgresji materialnej, duchowej, społecznej, których wrażenia są mało odróżniane, przykładu; trzeciego wymiaru płaskiego obrazu lub wirtualnego seks, zakładając odpowiednie okulary lub stosując zaprogramowanego robota.
Różnorodność doktryn prawo-naturalnych każdej doby było wytworem pragmatycznych zagadnień życiowych swego czasu i wiązały nowe idee filozofów poprzednich czasów ze współczesnymi. Niezależnie od intelektualnego poznania, rodziły się próby syntezy dawnych teorii poznawczych, pozwalające na wnikliwą analizę tego, co obowiązywało wczoraj, dziś i będzie jutro, jak filozofia stoików III p.n.e. Osiągając szczęście dzięki rozumowi i cnocie, zyskujesz siłę, spokój, dobrobyt i odporność psychiczną.
Myśl filozoficzna jest procesem ciągłym rozwijanym przez wieki i dlatego w historie przeskoki kluczowych myśli, niezależnie od przyjętych kryteriów sprowadza się do naturalnych odniesień. Istotne jest nie tylko to, co człowiek doświadcza, ale istotne jest również werbalne pojęcia opisywanych uczuć.3. Maria Szyszkowska, Neokantyzm, Filozofia społeczna wraz z filozofią prawa natury o zmiennej treści, Warszawa, PAX,1970.s.124.
Tymi pojęciami człowiek myśli tworząc indywidualną kulturową tożsamość, jak i wyobrażenia o rzeczywistości. Rzeczywistość kreuje myśli, a myśli kreują rzeczywistość. Stała walka o byt i przetrwanie, stanowiąca treść życia ludzkiego, wymusza ciągłą obronę przed zagrożeniami, to znaczy przewidywania i przygotowywania środków bezpiecznej ochrony, połączoną z aktywnością psychologią. Świat walki człowieka to zbudowanie pomostów do ucieczki z pola walki.
Wirtualne poczucia rzeczywistego bezpieczeństwa abstrahowane jest w świecie wierzeń, w którym urealnią się w przyszłości idee dobra – miłości, sprawiedliwości, równości, wolności, od wszelkich zagrożeń, w tym zdrowia i Życia oraz dóbr materialnych.
Państwa powstało w celu obrony przed wszelkimi zagrożeniami zewnętrznymi i utrzymania pokoju wewnętrznego w państwie, czyli bezpiecznej ochrony dobra jednostek, wspólnoty, ale tych odwiecznych dobrych idei w żaden sposób nie realizuje.
Nowością PN jest synteza wartości podstawowych, które w dziejach filozofii prawa stanowiły pryncypia prawodawstwa. W rozumieniu filozoficznym te trwałe odwiecznie, niezmienne, stałe wartości pozwalają odrzucić błędne i kontrowersyjne wartości, które zostały wpisane w PN a nie są wartościami PN. Niewłaściwe wartości jak dobro, piękno, własność prywatna, moralność, zabawa, wiedza i inne wpisano w PN według uznania i rozumienia w danej epoce historycznej. Obiektywizm PN odrzuca wszystko co jest subiektywne i nie ma w nim miejsca na uznaniowość warunkowaną historycznym czy kulturowym zapotrzebowaniem człowieka.
W historycznym przekroju szkół filozoficznych semantyczne pojęcia ulegały dewaluacji lub spekulatywnej interpretacji warunkowanej zapotrzebowaniem społeczeństwa. Wzorce moralne subiektywnie utożsamiano z PN nadając im obowiązujące nakazy, zakazy prawa. Wprowadzano w błąd społeczeństwo przez wpisywanie w PN wartości uznaniowo – subiektywnie lub budowano ideologie dla której wybierano wartości z PN wiążąc ją z subiektywną moralnością. Skutki takich spekulacji powodowały masowe szkody społeczeństwu w systemie praw człowieka, państwa. Niewłaściwe prawo jako bezprawie zaprzecza idei prawa. Współcześnie uzasadniana konieczność zmiany nadrzędnego prawa stanowionego ujawniają się w poprawkami poprawek oraz produkcja sprzecznych ustaw, przepisów. Moralność ludzkiej wynika z koncepcji relatywizmu prawa pozytywnego. Względność i subiektywność prawa stanowionego pozwalają zmieniać: ustawy poprawkami poprawianymi, uzasadniać zmiany polityczne zmienną moralnością, obyczajami. Konfliktowe zwyczaje polityków przenoszą się na treści prawa jako zwyczajne, obyczajne -pozytywne prawo.
Prawo rządzi żywą i martwą materią w jej formie i kształcie, a stosunki społeczne potwierdzają kreatywność uniwersalizmu w prawie jednostki i zbiorowości. Uniwersalizm PN zawiera stałe, bezwzględne niezmienne wartości ideowe, odwiecznie istniejące na Ziemi, z tej przyczyny wartości PN były i są ideologizowane, jak „Wolność”, która jest ideologią liberalizmu, idea „Równość”, którą jest sztandarową ideą komunizmu, socjalizmu. Hasła rewolucji francuskiej Wolność, Równość, Braterstwo są ideowo aktualne do dnia dzisiejszego i połowiczną częścią z PN.
Prawa Naturalne potencjalnie zaspakaja potrzeby każdego Człowieka. Potrzeby oraz sposoby ich zaspakajania zależą od stałych wewnętrznie zhierarchizowanych wartości, które nie podlegają demokratycznym wyborom. Idea doskonałości istnieje od samego początku, a kreowany przez nią świat dzięki niej istnieje prowadząc jak kompas stałymi wartościami.
Prawo naturalne ma więc znaczenie jako prawo nadrzędnych wartości człowieka i z niego wyprowadzona została europejska oraz ONZ Karta Praw Człowieka. Nauka prawa oparta na PN to nauka krytyczna, czyli oceniająca. Nie przyjmuje postawy bezrefleksyjnej akceptacji wadliwego prawa stanowionego czy też czynności prawnych, w jakiegokolwiek porządku prawnym sprzecznym z PN, a tym samym szkodliwe: dla zdrowia i Życia, Pracy, Miłości, Wolności, Sprawiedliwości, Równości człowieka w ustroju państwa.
Punkt wyjścia do zrozumienia PN tkwi w założeniu, że od narodzin do śmierci jest prawo, które od najdawniejszych czasów swą trwałością porządkuję świat. I w tym stałym porządku poszukuje się odzwierciedlenia prawa stanowionego opisującego prawidłowości, które termin „prawo” uzupełniają pojęcia naturalne, stanowione, karne, etc.
W tym sensie „prawo” odnosimy do twierdzenia opisującego pewną prawidłowość występująca w przyrodzie lub w życiu społecznym, a jego weryfikacja jest możliwa przez orzeczenie, czy jest ono prawdziwe, czy fałszywe. Prawo jest wynikiem szeroko pojętego procesu poznania i bezpieczeństwo z niego wynikające. Prawo naturalne nie da się zamknąć w subiektywną doktrynę, gdyż jest faktem obiektywnie doświadczalnym, zarówno w aspekcie jednostkowym, jak i zbiorowości społecznej.
Mojżesz uciskany niewolnictwem w ziemi egipskiej i domu niewoli, tęskniąc za wolnością poszukiwał ziemi obiecanej i stałych wartości dla siebie i swego narodu, spisując Dekalog, uznany błędnie przez autora prawem naturalnym.1O. BP, Jan Szkodnik. Prawo Objawione a Prawo Naturalne, wyd. WAM ,2006, str. 9.
Skonfliktowany człowiek w życiu społecznym światem, pełnych zagrożeń naturalnych i ingerencją człowieka w przyrodę. Filozofowie, prawodawcy, teologowie, filozofowie prawa, poszukiwali trafnych odpowiedzi, upatrując w swoich rozeznaniach moralnych uzasadnień dla rozwiązań konfliktowych porządków społeczno-polityczne i zapobieżenia zagrożeniom jakie niesie postęp cywilizacji.
Powiązanie wartości Prawa Naturalnego z patologiczną moralnością elit czyniło życie jednostkom im podlegającym jeszcze bardziej sprzecznie złożonym w odczuciach i trudniejsze w relacjach międzyludzkich, ponieważ konieczność wyborów i podejmowanych decyzji dotyczyły statusu jednostki powiązanej z relacjami międzyludzkimi Coraz bardziej różnorodne i różnicujące się społeczeństwa jest wynikiem progresji społeczeństwa i cywilizacji. Przyrastające masowo sprzeczności, konflikty argumentowane są w najprostszy sposób niedoskonałością Człowieka.
Za skuteczne rozwiązania uznano: manifestacje, rewolucje, bierny i czynny opór, wojny, zmiany ustroju w państwie. Problem trwałych i uniwersalnych wartości PN nabiera szczególnego znaczenia, gdyż straszliwość zbrodni jakie doświadczała i doświadcza ludzkość wieńczone rozwiązaniami I, II wojną światową należy zakończyć. Dotychczasowy sposób ostatecznego rozwiązania problemów w żaden sposób nie zmniejszył skali zagrożenia i zarazem nie wyciągnięto z tych doświadczeń ostatecznie konstruktywnych wniosków: jakie skutki ponosi człowiek i cała cywilizacja łamiąc PN W tym elity państw i świata kierują się żądzą władzy i egoistycznym dobrobytem przez manipulujące, spekulujące, intrygi i nadużycia prawem stanowionym np.: realizując NWO, wojna lokalne, ekonomiczne zwana COVID.19.
„Napaść na wartości humanitarne dokonane przez Niemców stwierdził socjolog i moralista angielski M. Ginsberg – przyczyniło się do tego, że doktryna relatywizmu etycznego stała się uczuciowo nie możliwa do wytrzymania.9 /9/. On the Diversity of Morals. London 1953, s.98
Nauka prawa oparta na PN to nauka krytyczna, czyli oceniająca. Nie przyjmuje postawy bezrefleksyjnej akceptacji wadliwego prawa stanowionego czy też czynności prawnych, w jakiegokolwiek porządku prawnym sprzecznym z PN, a tym samym szkodliwe: dla zdrowia i Życia człowieka i ustroju w państwie. Od XIX w., formalnie aktem prawa manumisji,10.10. Wikipedia, w państwach obu Ameryk, Europy, Azji zniesiono niewolnictwo. Gdyby nie wprowadzono wyrafinowanych narzędzi w skutkach opresji, zakazów, nakazów prawnych i karnych we wszystkich państwach świata na wolnych ludzi sprzecznie z PN, czyniąc z ludzi niewolnikami o współczesnym wydaniu. W tym systemie trudno odróżnić, co jest pożyteczne w ograniczeniach wolności, a co ogranicza wolność jednostki, narodu. Prawo naturalne ma więc znaczenie jako prawo nadrzędnych wartości człowieka i z niego wyprowadzona została europejska oraz ONZ Karta Praw Człowieka.
Kodeks Cywilny. Art.7. Domniemanie dobrej wiary. NWO. RODO, COVID 19, itp., opresyjna agresje dla nie posłusznych, strach przed elitami władzy wykonawczej, lobbing wielkich korporacji dopuszczających się wszelkich nadużyć, przekupstwa, manipulacji, subiektywnych kreacji przepisów i ustanowień prawnych. Czy należy uznać za domniemanie dobrej wiary?
Duży skok techniki i technologii przyczynia się do coraz ostrzejszych konfrontacji, ubezwłasnowolnienia człowieka i zagrożenia na masową skalę, które sygnalizowane jest niezadowoleniem przez bardzo wiele środowisk społecznych, reagujących pisaniem petycji do decydentów, społecznym oburzeniem, sprzeciwem, oporem, manifestacjami, oczekiwaniem zmian.
Terroryzm, bojówki uliczne, manifestacje żółtych kamizelek i wszelkie przejawy niezadowolenia po akty dewastacji, terroryzm podsycane zostają niezadowoleniem ludzi a w odpowiedzi elity władzy stworzyły zagrożenie COVID19, poprzedzone RODO, jako ochrona danych osobowych elit władzy w nowym obliczu opresji i kontroli. Niebezpieczne jest stawia pytania: komu to ma służyć? czyich ochrona danych osobowych? Przeciętnego obywatele? Na temat, którego państwo zebrało wszelkie dane i są w dyspozycji władz administracji państwowej, światowej. Dostęp przeciętnego obywatela do informacji o przedstawicielu administracji, władzy państwowej jest chronione RODO z tajemnicą państwową. W starożytności niewolnik wiedział o pan, ile pan uważał za słuszne, nie wspominając o przywileju elit umiejących czytać i pisać i reglamentujących wiedze. Dziś umiejętność pisania i czytania jest wymogiem cywilizowanego świata dla skuteczności egzekwowania systemu niewolnictwa w nowym wyrafinowanym wydaniu. Współcześnie za zamkniętymi drzwiami i pełnej tajemnicy przed społeczeństwem elity władz ustalają między sobą losy narodów. Cenzura i odpowiednie służby państwa w imię dobra reglamentują wiedzę i informację o losach człowieka.
2. Definicja PN:
Prawo naturalne – to zbiór sześciu komplementarnych wartości, powstałe z faktem zaistnienie człowieka: mające cechy uniwersalne, obiektywne, niezbywalne, stałe hierarchicznie, ahistoryczne, powszechne, racjonalne, autonomiczne człowiekowi, bez względu na rasę, płeć, wiek, pochodzenie społeczne, pochodzenie kulturowe, status społeczny, poziom wiedzy czy samoświadomości.
- Życie.
- Praca.
- Miłość.
- Wolność.
- Sprawiedliwość.
- Równość.
Definicje wartości:
– ad.1. ŻYCIE – jest ruchem energii i materii; jako zespół procesów życiowych właściwych pewnym układom fizycznym.
– pochodną życia jest zdrowie.
-ad.2 PRACA – jest czynnością umysłowo lub fizyczną powodującą zmianę stan końcowego w stosunku do początkowego z realizację zamierzonych celów.
Art.14 Konstytucji z dnia 22 lipca 1952:
1. Praca jest prawem, obowiązkiem lub przyjemnością i sprawą honoru każdego obywatela.
3. PRL coraz pełniej wprowadzi z życie zasadę „od każdego według jego zdolności, każdemu według jego zasług.
Art.8. Mienie ogólnonarodowe; złoża mineralne, wody, lasy państwowe, kopalnie, drogo, transport kolejowy, wodny, powietrzy, środki, łączności, banki, państwowe zakłady przemysłowe, państwowe gospodarstwa rolne i państwowe ośrodki maszynowe, państwowe przedsiębiorstwa handlowe, przedsiębiorstwa i urządzenia komunalne podlega szczególnej trosce i opiece państwa oraz wszystkich obywateli.
-ad. 3. MIŁOŚĆ – jest osobistym pozytywnym uczuciem, kreującym aktywność człowieka z nadaniem sens własnego istnienia i pozytywnego stosunek do wszelkich doświadczanych bytów świata zewnętrznego.
Aurelius Augustinus – 354-430 w. p. n. e.
„Człowiek to nie tylko intelekt, ale i wola i dopóki wola nie podda się przepisom prawa naturalnego, nie ma żadnej moralności. Najdoskonalsza droga w życiu szczęśliwym, zdrowym, prawym to droga Miłości.
Erich Fromm 1956 w Sztuce miłości pouczał; „Miłość jest siłą, która tworzy miłość i nauczał”; Miłość jak każda sztuka ma pewne podstawowe składniki, do których należą: odpowiedzialność, szacunek, poznawanie innych ludzi i troska o człowieka. Człowiek kochający czuje się odpowiedzialny i współczujący inne życia, będący troską o inne życia. Wzorowym przykładem jest troska rodziców o swoje dzieci, głównie o bezpieczeństwo i potrzeby fizyczne, jak i intelektualne. Miłość jako podstawa duchowa jednostki, nie tylko, jako kochania, lecz jako życia w ogóle.
L. Petrażycki /psychologii teorii prawa/ stawiając znak równości między PN i moralnością społecznego ideału, jako wyższej formy świadomości społecznej przez naukę o moralności, jako całokształtu wyobrażeń ludzkich o tym, co moralnie dobre, a co moralnie szkodliwe. To zespół ocen, norm, wzorców postępowania, ideałów osobowych regulujące zachowania jednostek oraz stosunków panujących między jednostkami, grupami społecznymi. Sammler uważał, że zamiast po prostu reagować i dostosowywać prawo do presji ekonomicznych, prawo powinno być celowo ukierunkowane na obecne ideały, do której to formuły odniósł się L. Petrażycki w 1893 r. Die Lehre vom Einkommen wcześniej jako ideału polityki prawa-idei miłości. Petrażycki wysuwa miłość jako kryterium i cel porządku prawnego wzajemnej miłości współczłonków społeczności prawnej. Stammler natomiast wskazuje, że przede wszystkim może chodzić o miłość zracjonalizowaną /empatie/, a ponadto, że miłość należy rozumieć nie jako rzeczywiście pojawiające się uczucie, lecz jako idea solidarnego współżycia.
-ad 4. Wolność jest swobodnym dokonywaniem wyborów spośród wszystkich możliwych opcji, bez przymusu fizycznego czy intelektualnego, które zaspakajają potrzeby fizjologiczne lub wyższego rzędu- dobrobyt materialny, intelektualny.
Liberatos -rzymskie uosobienie personifikujące Wolność umiejscowione w naszej naturze, nadaje władztwo nad naszym życiem, zdrowiem, szczęściem, przyjemnością, pracą, związkami między ludźmi. Opierając godność na nieśmiertelnej duszy, światłym rozumie, zdolności rozróżniania wyboru realizowanego etycznym obowiązkiem równości naturo prawnej. Stąd też każde związki społeczne winny być dobrowolnym przyzwoleniem wolnym i równym sobie jednostkom jako humanitaryzm absolutny.
Erich Fromm,” Ucieczka od Wolności”. Człowiek nieznający prawdziwej wolności od ograniczeń intelektualnych jest typem niewolnika bojącego się prawdy o Wolności doskonałej. Uciekający tym samym od odpowiedzialności za własne życie, a często rezygnacja z własnego życia. Dla niewolnika „ochronka” podejmuje decyzje za niego z pojawiającego się strachu i obawy przed samodzielnym życiem, bez podpórek z gotowymi rozwiązaniami lub odpowiedziami. Wolność wymusza zaangażowanie, bo trzeba się samemu określić i zorganizować we wszystkich a często nowych wymiarach życia, o bezkresnym oceanie możliwości wyborów, które mogą oszołomić, jak ogromny regał Życia z nie skończonymi kolorów i produktów. Wolność odnosi się do wszelkich obszarów ludzkiego myślenia. Ludzie z mentalnością niewolników przerzucających swoją odpowiedzialność na innych lub jakieś prawa stanowione postrzegają ludzi wolnych jako szaleńców, oszołomów, dziwaków, buntowników, hardych, zarozumiałych, niezrównoważonych emocjonalnie. Prawo Naturalne jest gwarancją Wolności dla każdego człowieka, a prawo stanowione tylko określa ramy gwarantujące bezpieczeństwo w społeczeństwie.
Wolność będąca fundamentem „Miłości”, pochodzi z woli niezależnego duchowego dążenia zrodzonego w suwerennym umyśle. Wolność to wymóg ludzkiego ducha osadzonego w umyśle, bo naturą człowieka jak i świata, którego jest cząstką mikro to nieskrępowane wędrowanie w życiu dla zdobywaniu wiedzy, przyjaciół i przestrzeni świata
John Locke urodził się w 1632 roku w Wrington, pod Londynem. Pochodził z rodziny purytańskiej, jego ojciec w młodości zaangażował się w rewolucję Cromwella, a później pracował jako prawnik. Locke ukończył prestiżową szkołę Westminster School. Mamy nienaruszalne prawo do Życia i Wolności. Dekalog nowej ery. Nie kodeks prawa, lecz Prawo Naturalne- innym pozostawić tyle wolności co sobie, nie deklarować nienawiści, uznawać innych za równych sobie
Adam Smith – urodził się w 1823 roku w Kirckaldy (Wielka Brytania), zmarł zaś w 1890 roku w Edynburgu. Pochodził ze szkockiej rodziny prawniczo-urzędniczej. W wieku kilkunastu lat rozpoczął edukację na uniwersytecie w Glasgow, gdzie studiował filozofię…
Monteskiusz – Charles Louis de Secondat baron de la Brede et de Montesquieu urodził się w 1689 roku w La Brede, w zamożnej rodzinie szlacheckiej. Spory majątek, jaki odziedziczył, przeznaczył przede wszystkim na zdobycie wykształcenia oraz liczne podróże …
Milton Friedman – urodził się w 1912 roku w Nowym Jorku, zmarł w 2006 roku w San Francisco. Pochodził z żydowskiej rodziny imigrantów, którzy przywędrowali do Stanów Zjednoczonych z terenu Węgier.
Raymond Aron – francuski socjolog, filozof, publicysta i teoretyk polityki, uznawany za jednego z ojców współczesnego liberalizmu. Urodził się w Paryżu w 1905 roku, zmarł w tymże mieście w roku 1983. Pełnił funkcję profesora.
Karl Popper – urodził się 28 lipca 1902 roku w Wiedniu. Jego ojciec był adwokatem i filozofem-amatorem i to właśnie on kształcił syna w tym kierunku. W latach 1918-1925 studiował na Uniwersytecie Wiedeńskim. Społeczeństwo otwarte na szukanie poprawnych rozwiązań utopijnych.
Wolność w starożytnym Egipcie przez Grecję, starożytne Cesarstwo Rzymskie do amunicje to idea wolności, której nadawano nadrzędną wartość z prawa naturalnego i uzasadnieniami współczesnych liberałów. Tym sposobem jest realizowany współczesny system niewolniczy przez elity władz państwowej, banksterów, korporacje przemysłowe, farmaceutyczne N.W.O.
-ad.5. Sprawiedliwość – jest stałą i niezmienną wolą przyznania koniecznego I niezbędnego dobra, należną każdemu człowiekowi z poszanowaniem godności przysługującej PN.
Kardynalne dobro według rzymskiego prawnika Ulpiana” sprawiedliwość” jest stałą I niezmienną wolą przyznana każdemu z należnym dobrem.
Sprawiedliwość, jak twierdził Cyceron jest absolutnie konieczna dla przetrwania państwa. Żadna ludzka społeczność nie może istnieć przez dłuższy czas bez sprawiedliwości zawartej w PN. Ze sprawiedliwości zawartej w PN wyprowadził Cycero podstawowe zasady: nie szkodzić innym, poszanowanie własności prywatnej I wspólnej, uprzejmość, tolerancja, wolność wypowiedzi, zrzeszeń I zgromadzeń, kierując się cnotą mądrości, odwagi, umiarkowaniem
Definicja:
Godność człowieka; to świadomie kształtowana uwarunkowaniami kulturowymi, zależnie od inteligencji, zdolności, umiejętność wrodzonych genotypem człowieka predyspozycja, którą dąży człowiek do zachowania Życia w zdrowiu, miłości, zadowoleniu, przyjemności, szczęściu, szacunku, dobrobycie materialnym lub intelektualnym.
Wynikające zróżnicowania między ludźmi zamieszkującymi w odmiennych krajach, kontynentach, a nawet w tym samym państwie z definicji PN nie ma. Z definicji godności człowieka, wynika, że jest różnica między Japończykiem a Europejczykiem, czy nawet w społeczeństwie tego samego państwa.
Nie budzi wątpliwości, że pozytywizm prawniczy znajduje się w kryzysie, dlatego pojawił się tzw., post pozytywizmem wraz z szeroką gamą nowych propozycji. jednak te propozycje, zamiast zaradzić kryzysowi, tylko go pogłębiają” Prawo naturalne jest tym, co sprawiedliwe z natury czymś prawo należnym osobie ludzkiej ze względu na jej ontologiczną godność. Zatem prawo naturalne i godność człowieka / dignitas hominis /- od poczęcia aż do śmierci – to uzupełniające się terminy… /13/.13Javier Harrada. Prawo Naturalne. Wyd. Petrus. Kraków.2011.s.5-6.
Konstytucji z dnia 2 kwietnia 1997.
Art.30.Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i prawa człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władzy państwowej.
Deklaracja amsterdamska podpisana.29 listopada 2002 r. „Humanizm jest etyczny stawia człowieka jako gospodarza. Uznając jego absolutną wartość z autonomiczną godnością każdej jednostki.
Dawna koncepcja prawa natury została poddana przez. G. Radbrucha.1878-1949 ostrej krytyce; usiłowała „wydedukować w cudowny sposób ze swej formalnej zasady sprawiedliwości całą treść prawa i zarazem jego moc obowiązującą. Pozytywizm z kolei położył kres badaniom celowości i sprawiedliwości prawa stanowionego, kierując uwagę wyłącznie na zagadnienia bezpieczeństwa prawnego. Istnieją według Radbrucha, trzy składniki idei prawa: sprawiedliwość, celowość i bezpieczeństwo prawne, a różnym epokom właściwe jest silniejsze akcentowanie któregoś z wymienionych elementów. Relacja między trzema komponentami idei prawa wprowadza elementy względności. Określenie bowiem relacji między tymi elementami – to zadanie dla każdorazowego rozstrzygnięcia przez poszczególne systemy polityczne i stad zmienna treść tak rozumianego prawa naturalnego. Istnieje między nimi stosunek napięcia: sprawiedliwość domaga się równości, tj., generalizacji; użyteczności – indywidualizacji: z kolei wzgląd na pewność o stabilizację prawną skłaniającą do afirmowania nieraz-decyzji-niesprawiedliwych…. Wikipedia
-ad.6.Równość – to dostęp każdego człowieka do dobra stworzonego przez Prawo Natury, fizyki, chemii, biologii, przyrody Świata.
Równość jest powiązaniem człowieka w społecznym statusie, któremu przysługuje to samo PN w pełnym rozumieniu tych wartości.14. /14/ R. Wieruszewski. Zasady równości i dyskryminacji w świetle orzecznictwa Komisji Praw Człowieka. Państwo i Prawo 2000.nr4.s 40.
Różnica między obydwoma porządkami prawnymi/ prawo stanowione, naturalne/ wyraża się tylko w odmiennym stopniu ich doskonałości będącym bezpośrednio odzwierciedleniem tej różnicy, która dzieli ich ludzkiego i boskiego prawodawce.15. /15/Zbigniew Stawrowski. Prawo Naturalne a Ład Polityczny.PAN.ISP. Kraków-Warszawa 2006.S.98-99.
Samą ideą „Równości „nie istnieje samodzielnie od innych wartości jako niezbywalna tożsamość nie będąca w sprzeczności w różnych dziedzinach działalności człowieka nie jest sprzeczna z ideą „Wolności”. W perspektywie wartości PN „Równość” postawiono w konflikcie z wolnością – jako moralne odebranie autonomii podmiotu. Spieranie się, czy nowa wizja jest rzeczywiście radykalnie przeciwstawna klasycznej koncepcji prawa naturalnego i nie jest uzasadnioną? Kantowska refleksja nad człowiekiem w dosłownym tego słowa znaczeniu jest nie tylko dedukcją, ale destrukcją hierarchicznego porządku wartości człowieka. Cyceron odpowiedział tysiące lat temu. Prawdziwe prawo, prawo rzetelnego rozumu, zgodne z naturą, zasiane jest w umysłach wszystkich ludzi. Tak więc uprawnienia do określenia ostatecznych treści prawa posiada potencjalnie każdy człowiek. Powszechna dostępność człowieka w cywilizacji zachodu do edukacji i wiedzy jest potencjalną możliwością każdej istoty ludzkiej, która nie uzasadni nierówność statusem społecznym, niewiedzą, niższym poziomem intelektualnym człowieka.
Uwaga: hierarchia wartości-aksjomatów PN jest komplementarna a dowolne akcentowania lub wyróżnianie jakiejś wartości lub zmienianie na inne, było dokonywane przez filozofów, prawników w aktach prawnych, odwołując się źródeł PN. Wybór jakiejś dowolnej wartości PN np. wolności -sprawiedliwości-miłości-własności prywatnej i uznanie za prawo naturalne jako kluczowy aksjomat w historii cywilizacji skutkowało; wojnami, rewolucjami, anarchią,dyktaturą,konfliktami,rodzinnym,społecznym,strachem,chorobami,cierpieniem,moralnymi rozterkami= konflikt sumienia, itp.
. 6.Historyczne ujęcie filozofii prawa etycznie uzasadniane.
W dziejach ludzkości ustanawiano zwyczaje, obyczaje, rytuały, kulty wierzeniowe, a współcześnie procedury uzasadniane prawem stanowionym, które są korzeniami w osobowości człowieka nazwane przez Cycerona. De officius. „dignitas hominis” -godność człowieka, jako doskonałość przyrody i całego świata. Cyceron jako pionier uzasadniał nadrzędność PN nad stanowionym ludzi, którego żadne ludzkie ustanowienia prawne nie jest wstanie znieść władza czy rządy terroru.
Przekonanie o istnieniu prawa naturalnego wynika z przekonania o istnieniu obiektywnej godności bytu ludzkiego, wymiarów czy też wartości absolutnych, niezależnych od subiektywnych opinii oraz odczuć. Jest przeciwieństwem skrajnego relatywizmu. Sądzę, że jedynie powrót do klasycznego realizmu prawniczego może przeciwdziałać chorobie, na którą uskarża się nauka zarażona pozytywizmem.17./17/ Przedmowa autora Javier Hervada, Prawo naturalne, wyd., Petrus. Krakow, 2011, s 5-6 i Konstytucja 1997r. Art.30;
Kardynał Stanisław Dziwisz żądał by prawo stanowione przez Sejm było zgodne z PN, argumentując chrześcijańską historią Polski i katolicką moralnością.
Papież Benedykt XVI proponował PN jako płaszczyznę dialogu, bezreligijnych domieszek.
Leon XIII-encyklika zwana „Robotnicza” zadeklarował za Arystotelesem, że własność prywatna jest prawem natury!! Niewolnik to naturalny rezultat grzechu pierworodnego wpisany na własność pana, stanowiąc własność prywatną.
Doktryna filozoficzna „Zakonu krzyżackiego” oparta na prawie naturalnym zakorzenionym w Bogu, uznawała ludzi modlących się do bożków za pogan, których należy zwalczać karą śmierci.
Etyka i moralność ma źródła w PN. Uznawanie etyki lub moralności za PN jest błędnym pomieszaniem istoty prawa naturalnego z relacjami etyczna – moralnymi między jednostką a jednostką czy jednostką a społeczeństwem lub na odwrót. np. Dekalog: powinien być rozumiany w świetle tego podwójnego i jednego przykazania m i ł o ś c i które jest wypełnieniem Prawa”. 10.
Samuel Puffendorf 1632-1694. Z dychotomii stworzył rozległy system prawo naturalnych uprawnień i obowiązków, obejmującą jednostkę ludzką, rodzinę, wspólnotę domową, państwo i wspólnotę narodów. Fundamentem ludzkiej natury jest pragnienie samo zachowania i skłonność życia w społeczeństwie. Życie człowieka dążyć winno do harmonii społecznej, w której każda jednostka będzie zachowana, w dążności tej służą człowiekowi odpowiednie uprawnienia nazwane przez Puffendorfa władzami działania nadanymi lub pozostawionymi przez prawo: Chodzi o władze moralne-
- władza własnego postępowania-wolność – liberatos.
- władza nad postępowaniem innych – imperium.
- władza nad własnymi rzeczami – dominium.
- władza nad rzeczami innych – servitus.
Imperatyw kategoryczny Kanta -stanowisko rygorystyczne w etyce uznające za jedyny motyw postępowania moralnego „obowiązek” mający źródło w PN. „Postępuje wedle takiej zasady, co do której mógłbyś jednocześnie chcieć, aby stała się prawem powszechnym.18./18/ W, Babińczuk. Traktat etyczny nauczyciela. Wrocław 2002.s.43
Wzorzec imperatywu Kanta odwzorowane z Ewangelii Marka, Łukasza, drugie najważniejsze przykazanie „Będziesz miłował swego bliźniego, jak siebie samego. W przeciwieństwie do Zakonu krzyżackiego, którzy uznawali, że PN jest zakorzenione w Bogu, a nie w ludziach
Francois -Maria Voltare /1794-1898/ Prawo przyrodzone człowieka scharakteryzował słowami: prawem naturalnym jest to, co natura przekazuje wszystkim ludziom, a zasadą powszechną na całej Ziemi; „Nie czyn drugiemu co tobie nie miłe.
Leon XIII- encyklika zwana” robotnicza „zadekretował” własność prywatna jest prawem.
W koncepcje PN wpisany został św. Tomasz z Akwinu1225-1274 twórca i zwolennik PN, który z kontemplacji wyprowadził nauki o prawie naturalnym, tyle co świnia o gwiazdach. Teolog chrześcijański i św., Kościoła katolickiego zasłużony autorytet dla potomnych karę klątwy wymierzał dla heretyków wraz z usunięciem ze świata karą śmierci. Owocami jego kontemplacji nie było realizacja drugiego przykazanie i wybaczanie grzesznikom zgodnie z naukami Jezusa, lecz nakładania klątwa i kar śmierci, wbrew 5. przykazaniu z Dekalogu Mojżesza, profanując moralnie drugie najważniejsze przykazanie biblijne „Miłości bliźniego jak siebie samego”.
Źródła filozofii teologicznej mają charakter wierzeń moralizatorskich wewnętrznie sprzecznych dualizmami, a skrajnie różniące się poglądy moralne doprowadzały do rozpadu chrześcijaństwa na katolicyzm, protestantyzm, kalwinizm, luteranizm wraz z powstaniem islamu, czy uzupełnianie światopoglądów buddyzmem. Teologowie optowali za karą śmierci zgodną z p.n., gdyż poganie wyznają bożków. Choć wieki wcześniej Jan Chryzostom uznawał, że taki charakter ma wspólnota dóbr.
Wierzenia, mity, przekonania przekazane nam od starożytności wiążą się z koncepcją prawa naturalnego, tak jak mitologia wiąże się z filozofią, która w wypadku klasycznej Grecji, była w dużej mierze racjonalizacją wierzeń religijnych. I dlatego trudno w tych przekazach upatrywać jakąś odrębną koncepcje pochodzenia prawa, jak to czynią niektórzy teoretycy prawa, wyrażając teorię „boskiej ingerencji”. Człowiek i prawo naturalne. Mieczysław Albert Krąpiec wyd.KUL.Lublin1993.str.54.
Teorie „boskich ingerencji” założycieli babilońskiego państwa. Boski kodeks Marduka daje Hammurabiemu prawo „Oko za oko, ząb za ząb. Jahwe rzekomo Dekalog Mojżeszowi, wraz z całym inwentarzem prawa cywilnego, karnego, rzeczowego, rodzinnego i moralnych zasad kontynuowanych jest w starożytnej Grecji, Rzymie organizując społeczeństwo jako wysoko zorganizowane, dzięki boskim założycielom państwa. Koncepcja idei Aristoklesa, Aurelius Augustinus, Marsilio Ficino, innych sprowadza się do wychowania człowieka, który do XXI w, nie będzie w ostrym konflikcie konserwatywnej moralności z L.G.B.T, obciążeń podatkowych, zakazów-nakazów, restrykcyjnych kar, bezdusznej litery prawa stanowionego.
O ideale społecznym i odrodzeniu prawa naturalnego. Prawa człowieka mają charakter obiektywny i można ich identyfikować oraz zabezpieczać ponad miarę wszechrzeczy. Człowiek rozpoznaje swoje położenie w prawie naturalnym w danym czasie, miejscu i w aktualnym stanie cywilizacji. Prawa człowieka są więc jedynie konkretyzacją praw naturalnych, a odwoływanie do przeszłości i przyszłości mają w tej mierze charakter zabiegów głównie ideologicznych. W myśl zasady subsydiarności ideologia praw człowieka umacnia wartości prawa naturalnego w prawie pozytywnym i zapewnia zgodność tych odmiennych porządków prawnych. Prawa Naturalne Prawa Człowieka Wymiar Sprawiedliwości, Andrzej Redelbach, TNOiK, Toruń 2006 wstęp s.15.
Nie w prawie stanowionym, lecz w cnocie sprawiedliwości i wzajemnym stosunku do siebie trzech dusz oraz ich odbiciu w państwie, trzech stanów, widział Platon istotne momenty sprawiedliwości zgodne z naturą. Sprawiedliwość w państwie widział on mianowicie w tym, by każdy członek społeczeństwa wypełniał w sposób możliwy w jak najdoskonalszy swoje określone funkcje. Sprawiedliwość jest funkcją tego, w jakim stopniu każdy stan społeczeństwa realizuje w swoim postępowaniu właściwą mu cnotę: mądrość, męstwo, roztropne panowanie nad sobą i jak daleko wypełnia przypadające jemu zadania. Platon, tłumaczenie. W. Witwicki, IV 444d.
Cała teoria idei należy już do ontologii Platona. Idee ogólne stanowią rzeczywistość samą w sobie, rzeczywistość naprawdę rzeczywistą. Zmienna zaś rzeczywistość ziemska człowieka partycypującego tylko w niezmiennych treściach idei samych w sobie. Wszelkie zatem treści świata stałego same w sobie są wartościami trwałymi, będące odbiciem prawdziwych wartości, jakie same w sobie zawarte są w platońskim ‘świecie idei”.
Platon w Państwie praw głosił wyższość własności wspólnej nad prywatną „z najlepszymi prawami mielibyśmy do czynienia tam, gdzie na przestrzeni całego kraju urzeczywistniałoby się najbardziej to, co głosi stare powiedzenie, że „dla przyjaciół wszystko jest wspólne” i było by wspólne naprawdę. Zbigniew Stawrowski, Prawo Naturalne a Ład Polityczny, Instytut Tischner, Warszawa 2006 str.79….
A wieki później Jan Chryzostom uznawał, że taki porządek wspólnoty dóbr i odróżnianie od własności indywidualnej ma charakter sprawiedliwości.
Rdzenne ludy obu Ameryk Majów, Azteków bogactwo ziemi traktowali jako własność wspólną, w odróżnieniu od własności indywidualnej konia, łuku, wigwam. Najazd ludów chrześcijańskiej Europy zniszczył ekspansją pogański dogmat własności wspólnej jako bogactw Ziemi i przyrody, z pominięciem moralnego nakaz, jak „Zakon krzyżacki”: Miłości bliźniego, jak siebie samego i 5 przykazanie Dekalogu Mojżesza.
Postępowa myśl Arystotelesa własności prywatnej zastąpiła pogańską myśl; wspólnoty dóbr-bogactwa zasobów Ziemi, zacierając rozróżnianie własności indywidualnej ubrania, łuku, konia, mieszkania, itp., od własności zasobów i terytorium na Ziemi. Obiektywną siłę fizyczną i intelektualną człowieka, wynikającą z prawa naturalnego Arystoteles uznawał jako uzasadnienie do utrzymywania systemu niewolniczego swoich czasów, które zwiększały podziały między ludzi władnych i podwładnych, bogatych i biednych, aż do skrajnej współcześnie przepaści. Własność niewolników w systemie niewolniczym uzasadniano obiektywną przyrodzoną siłą daną od Boga. W historyczny przekroju systemów społecznych do współczesności tworzono pozory wolności, przyjmując bardzo wyrafinowane sposoby poddaństwa niewolniczego do współcześnie panujących bankierów, rządzących korporacji, właścicieli mediów, właścicieli zasobów Ziemi, lobbystów kreujących prawa stanowione, tym samym ludziom wmawia się wolność, kiedy są ekonomicznie uwarunkowani od bankierów, wielkich korporacji, propagandy sukcesu. Tym sposobem idea „prawa naturalnego” własności prywatnej Arystotelesa uzasadniana przez Papieża, Liberałów, spowodowała, że 1% populacji ludzkiej dysponuje 80% zasobami Ziemi. Rzucona „Kość niezgody” własności prywatnej przez Arystotelesa stała się „kulą śnieżną” prawomocnego niewolnictwa cywilizacji człowieka jego czasów do czasów współczesnych tworząc przepaść między skrajnym bogactwem ludzi, którzy tego bogactwa nie mogą skonsumować, a skrajną nędzą ludzi umierających z głodu. Lekceważenie przez elity władzy PN w najstarszych poznanych przekazach, z zapisów dzieji ludzkości wynika, że dokonywano tysiące lat ludobójstwa, które w okrutny sposób doświadczały rdzenne ludy obu Ameryk, Europy i Azji ze szczególnym okrucieństwem w czasie I, II wojny światowej włączając w to bestialstwo rewolucyjnego ZSRR. Rozgłosu nabiera coraz bardziej realizowana depopulacja ludzi na naszej planecie- czy może być jeszcze straszniejsze zagrożenie, jakie człowiek stwarza swojemu Rodzajowi??
Georg Hegel posługując się prawem drugiej natury jako istniejącej nadrzędnej „woli” mająca absolutny nieskończony stosunek do tego wszystkiego, co manifestuje się zwierzchnictwem tej woli nad rzeczą, nadając jej określenie „moje”. Uczynić coś swoją własnością znaczy więc w gruncie rzeczy tylko tyle co wpisać w prawo naturalne władze daną od boga, podboje religijne, niewolnictwo, zwierzchnictwo człowieka nad człowiekiem, brak odróżnienia własności wspólnej od indywidualnej, itp. Hegel traktując osobowość jako abstrakt, to znaczy wyizolowaną jednostkę ze swoją abstrakcyjną świadomie wolnością nadaje sobie skończoną rzeczywistość jako skończone istnienie wolnego ducha. Prawdziwie nieskończony duch istnieje jako nieskończona wola. Hegel wpadł w pułapkę „bez złotej nitki w labiryncie Minotaura”, podaje jednostce wyizolowaną abstrakcje izolując się od rzeczywistości nieskończonej, a jednak trwałej, niezmiennej Natomiast „idea”, to pojęcie uświadomione, rozumiane, które nie tylko same w sobie tkwi w duchu, lecz również stanowi dla niego przedmiot poznania. Georg W. F. Hegel, Zasady filozofii, str 20.
Podłożem prawa -pisze Hegel jest w ogóle to, co duchowe, a jego bliższą dziedziną i punktem wyjścia jest wola, tak iż wolność stanowi substancję i określenie prawa, a system prawny jest królestwem urzeczywistnionej wolności, jest światem ducha z niego samego wytworzonym jako jakaś druga natura. Te prawa duchowego świata istnieją w sposób równie konieczny i obiektywny jak prawa przyrody. G. W. F. Hegel, Wykłady z filozofii, s.60.
Wyrażając to bardziej przystępnym językiem; nieważne jest tutaj jeszcze, ku czemu wola ma się kierować. Niezależnie od tego, czy wybór ten będzie rozumny, czy też nie, każda osoba, będąca nosicielem absolutnego pierwiastka – woli, zasługuje na absolutny szacunek. Jest rozumnym prawem i koniecznością, aby osoba była uznawana za coś absolutnego. Kantowska dedukcja systemu rozumnych praw określających kształt międzyludzkiej rzeczywistości, opierająca się na idei autonomii i godności człowieka, stanowi szczyt nowożytnego sposobu myślenia, w którym jednostka i jej wolność, zajmuje miejsce centralne. Klasyczna koncepcja PN, w której człowiek zajmował wprawdzie najwyższy szczebel w hierarchii bytów stworzonych, ale z tego względu tym bardziej winien był posłuszeństwo danemu z góry boskiemu porządkowi, przeciwstawiona została nowa wizja, w której jednostka w swym najgłębszym wymiarze postrzegana jest jako prawodawca, jako twórca budowanego w świecie ładu. Z. Stawrowski. Prawo Naturalne a ład polityczny. Krakow-Warszawa, go2006. Str.307.357
Samuel Puffendorf 1632-1694 wywiódł z dychotomii świata moralnego świat fizyczny, uznając w życiu człowieka dążenie do harmonii społecznej, w której każda jednostka będzie zachowywać odpowiednie uprawnienia, nazywane władzami działania nadane prawem, gdzie chodzi o władze moralną.
- władza własnego postępowania – wolność – Liberato.
- władza nad postępowaniem niesprawiedliwym innych – imperium.
- władza nad własnymi rzeczami- własność indywidualna – dominium.
- władza nad wspólnymi zasobami doba- servitus.
Prawa człowieka są więc jedynie konkretyzacją praw naturalnych, a odwoływanie do przeszłości i przyszłości mają w tej mierze charakter zabiegów głównie ideologicznych. W myśl zasady subsydiarności ideologia praw człowieka umacnia wartości prawa naturalnego w prawie pozytywnym i zapewnia zgodność tych odmiennych porządków prawnych. Prawo odpowiednie to dziedzina praktycznego rozumu, co dziedzina celów realizowanych przez wolę człowieka. Każde prawo stanowione usiłuje zbliżyć się ku prawu odpowiedniemu. Prawo naturalne ma znaczenie właśnie jako idealny pierwowzór i jako wyznacznik kierunku rozwoju społecznego.
Jeżeli historia nauki prawa na coś wskazuje, to niewątpliwie na stałą obecność w niej idei prawa naturalnego, do takiego stopnia, że od czasów starożytnego Egiptu, przez Grecję i Rzymian i następujących przez sześć tysiącleci po sobie prawników trwają niezmienne przekonania o podziale prawa, na naturalne i stanowione. Początkowo w prawa naturalne wpisywano wszystko co stwarzało człowieczeństwo i co człowiek tworzył, a istnienie coraz większej rozbieżności podlegało dyskusji. Od czasów starożytnej Grecji aż do XIX w. wśród filozofów istniały prądy pozytywistyczne; nie brakowało zwolenników sceptycyzmu, relatywizmu i empiryzmu: pozytywizm ten dominował w sztuce prawa. Dlatego filozofowie i prawodawcy nie mieli specjalnej potrzeby udowadniania istnienia prawa naturalnego. Jednak począwszy od XIX w. ekspansja pozytywizmu zrodziła konieczność dostarczenia dowodu, choćby z samego względu na zasadnicze wymagania nauki, czyli uzasadnianie stawianych twierdzeń. Jeżeli, koniec końców wyjaśnianie rzeczy poprzez ich przyczyny i cele stanowi najbardziej typową cechę nauki, tym bardziej należałoby sięgnąć do podstawy istnienia prawa naturalnego, nawet jeśli część nauki prawa opiera się na pozytywizmie. Dlatego ustaliwszy pojęcie prawa naturalnego, pierwsza kwestia, którą powinniśmy się zająć, to jego istnienie. Co stanowi podstawę istnienia prawa naturalnego? Javier Hervada, Prawo Naturalne, Petrus. Kraków 2011, s72-73.
Multicentryzm prawa w państwach należących do Unii Europejskiej, jak słusznie od lat podnosi prof. E. Łętowska oraz zniesienie stabilności prawa stanowią dramatyczne wyzwania w stosunku do wszystkich prawników. Jak się tu nie pogubić? Co w tej chwili obowiązuje? To pytanie, na które szuka dzisiaj nieustannie odpowiedzi. Udzielona przez Autorów zaleca m. in. samodzielne poszukiwanie rozwiązań szukania nieustannie odpowiedzi. Ani Trybunał Konstytucyjny, ani Sąd Najwyższy lub też Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie są puntami konsultacyjnymi spod znaku Wikipedii.13.13.Ewa Łętowska, Krzysztof Pawłowski. O Prawie i o Mitach, wyd, Wolters Kluwer SA Warszawa. s.14.
W historii budowanej wiedzy rzesza filozofów, socjologów, badaczy historii prawa, filozofów prawa, liberałów uznawani za zwolenników – miłośników PN: Arystoteles, św. Tomasz z Akwinu, L.V Fuller krytyk pozytywizmu prawnego, A. Maslow z hierarchą potrzeb człowieka, J. Finnis z katalogiem podstawowych wartości ludzkiej egzystencji, podlegają obiektywnej weryfikacji prawem naturalnym, które umożliwia weryfikacje subiektywnego relatywizmu filozofii prawa.
Polski wizjoner przyszłości Stanisław Lem. Dialog. wybrane fragmenty, napisany w latach 54-56 wyd.1957r.s 231 -237.
FILONOUS: Próby są konieczne, jakiem powiedział, przy czym, podobnie, jak nie wolno zamykać oczu na potencjalne niebezpieczeństwa rozwoju wszelkich naszych tworów, czy są nimi elektromózgi, czy stosy atomowe- tak samo też winniśmy sobie w pełni uświadomić pułapki, jakie mogą, jakie mogą otwierać się i czyhać na tej długiej i trudnej drodze społecznych eksperymentów. Po pierwsze, ze względu na olbrzymią plastyczność natury ludzkiej, na jej umiejętność przystosowania się do najbardziej nawet osobliwych, skomplikowanych czy groźnych warunków życia, struktury społeczne nie od razu i niełatwo wykazują istotne swe obiektywne niedomagania. Granica między obiektywnym a subiektywnym jest tutaj zawsze zatarta. Za to, co w systemie jest złe, najłatwiej obarczyć odpowiedzialnością wady i ułomności” natury ludzkiej”, a dla ich pokonania użyć takiej czy innej formy przemocy. Zamiast dostosowania systemu do ludzkich właściwości i potrzeb postępujemy wtedy na odwrót: człowieka wraz z jego cechami i potrzebami dopasowujemy do systemu… Jest to niebezpieczeństwo” Prokrustowego łoża”. Kiedy ludzi przystosowuje się do systemu, a nie system do ludzi, konieczny jest dla uzgodnienia, teorii z praktyką przymus, który rodzi kłamstwo. Kłamstwo to ludzie uświadamiają sobie w różnym stopniu – jedni widzą je jawnie, inni tylko się go domyślają, jeszcze inni przyjmują konieczność kłamania biernie, nie pytając, nie zastanawiając się nad tym, czemu tak się dzieje. Po dłuższym czasie zbiorowe udawanie doprowadza do tego, że wszystko, co w zachowaniu ludzkim było wymuszane, staje się automatyzmem, konwencją. Udawanie jak maska, wrasta w twarz i staje się, nie do zdarcia, nie do oddzielenia od osobowości, staje się ono bowiem jej częścią integralną. W ten sposób dochodzi do ciężkiego okaleczenia psychiki.
HYLOS: Jakie kłamstwo masz właściwie na myśli?
FILONOUS: Zasadniczo nie ma systemu społecznego, a przynajmniej nie było dotąd takiego, w którego działaniu nie przejawiałoby się, jako element procesów zbiorowych kłamstwo; w szczególności zakłamana bywa realna motywacja poczynań, tak jednostkowych, jak i zbiorowych, w dziedzinie ekonomicznej, politycznej, w stosunkach wewnętrznych i z innymi państwami. Jednakże udział kłamstwa w procesach społecznych nigdy chyba nie osiąga takich rozmiarów jak w systemie centralistycznym, jeśli jest on realizowany z najwyższą aprioryczną konsekwencją. Wszelka spontaniczność reakcji ludzkich ulega zagładzie, a miejsce jej zajmują reakcje organizowane, tj. nakazywane przez władzę. Zbiorowość powinna reagować na każde zachodzące zjawisko w jeden określony teoretycznymi założeniami, sposób –—- i rzeczywiście w ten sposób reaguje: organizowane, więc zaplanowane uprzednio i narzucane stają się, nawet takie sposoby zbiorowego zachowania się, jakie w starym systemie społecznym stanowią przejaw zupełnej spontaniczności /np. uliczne manifestacje/ : w tej sytuacji opinia publiczna ,staje się echem, bezwzględnie biernym odbiciem działań i ocen władzy, przekształca się w czystą fikcję. Zapoznanie się z mechaniką takich zjawisk wywiera na człowieku, który znienacka znalazł się w obrębie podobnej społeczności, wrażenie, iż bierze udział w wyreżyserowanym przedstawieniu, tak że czeka wciąż, kiedy aktorzy zejdą wreszcie maski i przestaną grać— ale oni grać nie przestają…
Poszczególne akcje organizowania zbiorowych działań pseudo spontanicznych stanowiące dalsze konsekwencje uniwersalistycznego ingerowania władz we wszystkie dziedziny życia, tworzą z biegiem czasu pewien wzorzec idealny obywatela, który tak się ma do rzeczywistości ludzi, jak upozorowane na woskowe manekiny fotografie ślubne w oknach wystawowych prowincjonalnego fotografa do normalnych przechodniów –- albo jak zwykłe ludzie zachowanie ma się norm przedstawionych savoir vivre, e. Zachodzi to po pierwsze zabójstwo indywidualnych możliwości reagowania oraz, po drugie wtłoczenia osobowości w gorset zewnątrzpochodnych nakazów nie tylko działania, nawet udawania określonych stanów emocjonalnych. Powstaje paradoksalna i nie znana dawnej nigdzie sytuacja, w której prawdziwa spontaniczność jednostkowej reakcji, nawet jeśli pokrywa się z typem reagowania postulowanym przez władze, jest podejrzana i „źle widziana” tylko dlatego, że jest autentyczna. Kto bowiem raz działał publicznie powodowany nakazem wewnętrznym, a nie zewnętrznym, może to uczynić ponownie, tym razem już niezgodnie z interesami władzy, a przeto dla systemu zbiorowego udawania potencjalnie niebezpieczny. Życie społeczne, które staje się w takich warunkach nie mających końca wiekuistym przedstawieniem teatralnym z jednej strony wyróżnia jednostki o wybitniejszym talencie aktorskim, zdolne do stworzenia jako tako ”trzymających się psychologicznie kupy” postaci, które składają się w gruncie rzeczy na reakcji narzuconych przez kolejne decyzje władzy, z drugiej zaś wzbudza ono u tych, którzy zjawiska takie obserwują nie biorąc w nich udziału ,wrażenie , iż przejawia się w ten sposób jakiś niepospolity demonizm, że to jest realizowanie jakiejś mefistofelicznej ,szydzącej z rodzaju ludzkiego koncepcji zagłady osobowości w imię celów całkowicie niepojętych. Oczywiście o tym ostatnim nie ma nawet mowy: wszystkie te procesy spowodowane są po prostu przez omawiane już zjawiska rozchodzenia się realnych prawidłowości systemu z prawidłowościami założonymi apriorycznie. Władza nakazuje bowiem takie reakcje, jakie, w jej mniemaniu, wynikają z założenia teoretycznych planów. Każdy człowiek, kłamie więc zarówno innym, jak i w końcu samemu sobie. Nie kłamie naturalnie, że nie ma chleba, ale powiada, że nie odczuwa głodu. Jest to zakłamanie własnych możliwości rozwojowych, osobniczych uzdolnień, elementarnych pragnień. „Prokrustowe łoże” oznacza to wszystko właśnie—- a nadto jeszcze stosowanie, narzucanie jako motywacji działania nie tylko dążenia do nagrody, co obawy przed karą. Po wtóre, jednym z najcięższych, pełnych rozczarowania i tragizmu momentów jest uświadomienie sobie, że wypróbowany system nie zdał egzaminu, że zawiódł i trzeba go porzucić dla próby następnej. W takiej sytuacji szczególnie gdy kumulatywny wpływ oscylacji spowodował ciężkie położenie gospodarcze i deformacje okaleczającą liczne losy ludzkie, powstaje powszechny głód społeczny, powszechna potrzeba odkrycia winowajców takiego stanu rzeczy. Otóż w rzeczywistości „winien jest” sam system / jeśli można tak powiedzieć o dynamicznej strukturze/, „winne są jego obiektywne prawidłowości— ale to nie jest wyjaśnienie zdolne zaspokoić naturalny głód sprawiedliwości czy nawet zemsty. Dlatego łatwo może dojść wtedy do oskarżania, do zwalania odpowiedzialności na pewne grupy ludzi— np. na intelektualistów albo Murzynów, Żydów, bądź partyjnych— na tego, kto przypadkiem „jest pod ręką”. Prowadzi to do fałszywego i szkodliwego społecznie skanalizowania ludzkich namiętności—gniewu, rozczarowania, rozpaczy— a nawet do cofnięcia wstecz, do bez planowanego zniszczenia systemu społecznego, przez co ulegną zatarcia zarówno istniejące wartości materialne społeczeństwa jak też przepaść może, mimo wszystko cenny, materiał teoretyczny doświadczania, który dla dobra przyszłości potrafi zużytkować tylko ścisła socjologiczna analiza. Po trzecie wreszcie, zachodzi, kto wie czy nie największe ze wszystkich, niebezpieczeństwo uwięźnięcie w jakiejś ślepej uliczce, która otworzy jedna wypróbowanych dróg konstrukcji. Może to nastąpić poprzez stworzenie takiego systemu, który będzie szkodliwy, zły, gdyż/ powiedzmy/ w wysokim stopniu ogranicza swobodę jednostek, udaremnia ich rozwój indywidualny, nie dopuszcza do rozkwitu talentów, a jednocześnie przejawia znaczną spoistość wewnętrzną, znaczną trwałość, wykazuje globalny wzrost produkcji, niepodległość wewnętrznym oscylacjom oraz sprawiedliwy i powszechny rozdział dóbr. System taki może narzucać uniformizm myślenia i działania nie terrorem, ani przymusem fizycznym / przymus ekonomiczny- wpis własny/, ale stworzonymi konwencjami światopoglądowymi, artystycznymi, metodologicznymi, pedagogiki, życia towarzyskiego, rodzinnego itp. Członkowie takiej społeczności, od dziecka zakuwani w pancerz konwencji, mogliby w końcu zatracić cechy ludzkiej indywidualności w tym sensie, a jakim społeczność różni się od mrowiska.
HYLAS: Czy nie jest to niebezpieczeństwo analogiczne do „Prokrustowego łoża”?
FILONOUS: Niezupełnie, ponieważ w tym systemie nie ma jawnego przymusu / przymus maseczek- wpis własny/, przez co tym trudniej jest dostrzec jego szkodliwe działania na jednostkę. Jeśliby nawet udało się członkom owej hipotetycznej społeczności-modelu rozsądzić ją na końcu dla podjęcia nowych, oby szczęśliwszych, prób realizacji lepszego świata, to jednak zajdzie wielkie opóźnienie rozwoju, a efekty moralno – psychiczne będą tak znaczne, że niewątpliwie stanie się konieczny jakiś przejściowy, nie wiadomo jak długi okres redukcji w duchu swobody, odwagi, inicjatywy myślenia i działania. A zatem, bez względu na obraną drogę i na model budowany, możliwie znaczna część członków społeczeństwa winna uświadomić sobie eksperymentalny, więc nie absolutny, ale względny charakter własnej i zbiorowej działalności, nie w tym sensie oczywiście ,iż jest on niewiele wart / bo to nie jest prawda/ ,ale tylko w tym ,że to, co jest budowane wspólnym wysiłkiem / synergią- wpis własny/, stanowi analog każdego materialnego czy myślowego konstruktu ludzkiego, przedstawia zatem twór tak samo podległy analizie, myśli wątpiącej i badawczej, jak teorie naukowe, czy nowa maszyna. Natomiast wszelka absolutyzacja, fetyszyzacja i mitologizowanie własnej działalności uznawane jej za bezbłędne, w ogóle wszelkie aprioryzmy sądów i działania sprowadza zawsze i będzie sprowadzać człowieka z drogi rozwoju w jego ślepe, pozbawione wyjścia uliczki.
HYLAS: Czytałem gdzieś o możliwości zbudowania „maszyny do rządzenia”, tj. sieci elektrycznej / komputer- wpis własny/, która sterowałaby wszystkimi procesami społecznymi jako najwyższa władza społeczna. Co sądzisz o takiej koncepcji?
FILONOUS: Koncepcja ta powstała w umysłach niektórych cybernetyków, jednakże była traktowana czysto teoretycznie. Rzecz w tym, że współżycie ludzi w systemie kapitalistycznym przedstawia nie tyle współpracę co współzawodnictwo, i dlatego przejawiają się w nim liczne elementy gry— gry w sensie w jakim tę działalność ludzką badał /jakem ci już o tym mówił/ John von Neumann. Rywalizacja i konkurencja są przejawami tej gry, wygraną stanowi sukces ekonomiczny i życiowy, przegraną stanowi bankructwo, życiowa klęska.
Oczywiście upraszczam znacznie całe zagadnienie. „Maszyna do rządzenia” ma stanowić jednego z partnerów gry, uprzywilejowanego, przez to, że dostępne mu jest taka informacja o wszystkich / administracja państwowa-RODO- wpis własny/ „cząstkowych partiach rozgrywanych” o wszystkich parametrach gry, jakiej nie ma żaden ze współgrających.
Dzięki temu maszyna ta mogłaby na podstawie dokładnej analizy sytuacji bieżącej przewidywać, jaki jest najbardziej prawdopodobny statystycznie stan przyszły i w oparciu o tę wiedzę dokonywać określonych pociągnięć, zmuszać wszystkich,” współgrających” do podporządkowania się, gdyż w przeciwnym razie przegrają / tj., poniosą życiową klęskę / wojna ekonomiczna Zachodu z Chinami = COVID19- wpis własny/. Maszyna działa więc na zasadzie przymusu ekonomicznego, analogicznie jak system kapitalistyczny, co nie jest przypadkiem. Miałoby ona zatem, według niektórych, uratować to, czego nie potrafią uratować ekonomiści burżuazyjni / FED z bankierami, korporacje-wpis własny/, mianowicie sam system kapitalistyczny. Inni znów widzą w niej jakiegoś „elektronowego antychrysta”, molocha, który spowodowałby zupełną uniformizację procesów społecznych i stworzył państwo / e-demokracji internetowej- wpis własny/ w jakim” statystyczny błogostan” raz byłby ceną dezindywidualizacji jednostek. Oczywiście można by taką maszynę, kiedyś zbudować // Internet – wpis własny/, ale tak samo dałoby się zbudować, ale tak samo dałoby się zbudować maszynę do zadawania tortur psychicznych / hejt-wpis własny/, jak i wiele innych urządzeń, nie wiem tylko po co. Nie maszyna do rządzenia jest ludziom potrzebna, lecz doskonalszy od istniejącego system społeczny……